Wraz z nadejściem jesieni robimy się coraz bardziej ospali. Mamy obniżony nastrój, spadek energii i najchętniej spędzilibyśmy dzień w łóżeczku, oglądając filmy.

Jesienią nie kwitną kwiaty, robi się coraz chłodniej, często jest szaro i ponuro, a słońce już tak mocno nie świeci albo… nie ma go wcale. Dotyka nas brak światła. Gdy brakuje nam światła, nasz system nerwowy produkuje mniej dopaminy odpowiedzialnej za radość, czy poczucie zadowolenia. Nic więc dziwnego, że towarzyszą nam depresyjne stany i ogarnia nas lenistwo. Też masz tego dość? Sięgnij po sprawdzone sposoby na jesienne pobudzenie i rozwiń skrzydła!

 

Kubek aromatycznej herbaty na życie

Wystarczy jedna filiżanka mocnej i gorącej herbaty, by poprawić nam nastrój, rozgrzać i pobudzić.  Nawodniony i dotleniony organizm od razu zacznie lepiej pracować.

Gdy nadchodzą chłodniejsze dni, warto dodać do herbaty imbir, cytrynę i goździki. To bez wątpienia wzmocni również nasz układ odpornościowy, bo w jesienne dni nie trudno o przeziębienie. Katar i kaszel potrafią nieźle uprzykrzyć życie. Zamiast na miłym spędzaniu czasu ze znajomymi, chłopakiem lub realizowaniem swojego hobby, skupiasz się na ciągłym wydmuchiwaniu nosa i myśli: “Gdzie moje chusteczki”?! Najgorzej jeśli pewnego dnia dokuczy Ci kaszel i wreszcie zaniemówisz.

Oto kilka przepisów na pobudzającą herbatę, czyli ” Stop dla przeziębienia”:

1. Duet – imbir plus cytryna – ten napój stawia na nogi jak kawa. Ponadto to świetny sposób na walkę z przewlekłym zmęczeniem, a także bólem głowy. Wystarczy zetrzeć łyżeczkę korzenia imbiru, wycisnąć ½ cytryny i na końcu wymieszać to z ciepłą wodą. Napój jest gotowy do wypicia.
2. Herbatka z malinami – pyszna i zdrowa. Po pierwsze parzymy czarną herbatę. Gdy nieco ostygnie, wrzucamy do niej plaster imbiru, pomarańczy, 4 maliny, trochę miodu, 2 goździki, a na koniec szczyptę cynamonu.
3. Herbata korzenna – Gdy już zaparzymy czarną herbatę, dodajemy do niej trzy goździki, kawałek laski wanilii, szczyptę cynamonu, gwiazdkę anyżu, plaster pomarańczy, kilka wiśni lub malin oraz łyżeczkę syropu wiśniowego, czy malinowego i… gotowe!
4. Herbata limonkowa – prosty sposób na długotrwałe rozgrzanie. Do czarnej herbaty wrzucamy plasterek limonki, trochę startego imbiru oraz miodu.

 

Poranna gimnastyka na szczęście

Dzwoniący budzik przypomina nam o tym, że pora wstać, jednak… zanim to zrobimy, powinniśmy poświęcić kilka sekund na przeciąganie. Wtedy krew zacznie szybciej krążyć w naszym ciele i tym samym szybciej dotlenimy swój mózg.

Do pobudzenia potrzeba nam jeszcze gimnastyki. Parę ćwiczeń rozciągających, skłony i przysiady załatwią sprawę. Wystarczy 5 czy 10 minut, by być zwartym i gotowym do pracy i jednocześnie poczuć się lepiej. Dzieje się tak za sprawą endorfiny, dopaminy i adrenaliny, które motywują nasz organizm do działania. Ponadto endorfiny wywołują stany euforyczne, tak więc jesteśmy z siebie zadowoleni.

Ćwiczenia są lepsze niż batonik. On ożywia nas tylko na chwilę, a gimnastyka aż na resztę dnia. Co więcej, dbamy o swoją kondycję. Nie da się ukryć, że dzisiaj każdy chciałby być ładny, szczupły, a przede wszystkim… zdrowy!

 

Dawka świeżego powietrza na działanie

Pierwszą czynnością zaraz po wstaniu z łóżka powinno być rozsunięcie zasłon i otworzenie okna, nawet jeśli na zewnątrz panuje chłód. Świeże powietrze wpływające do naszych płuc, natychmiast nas pobudzi. Dzieje się tak, ponieważ rano mamy w pokoju mniej tlenu przez to, że w nocy wydychamy dwutlenek węgla.

Nasz organizm potrzebuje dotlenienia do tego, by lepiej funkcjonować. Wtedy możemy sprawniej myśleć, mamy kreatywne pomysły, a poziom naszej energii wzrasta.

W ciągu dnia warto wyjść również na kilkuminutowy spacer. Nie dość, że dotlenimy mózg, to jeszcze poprawimy swoją kondycję. To zwiększy naszą produktywność i doda nam motywacji.